Historia współczesnych lamp

Wszystko rozpoczęło się od wynalezienia ognia, a następnie to już wszystko poszło gładko. Czy aby na pewno? Początki obecnych lamp możemy upatrywać w odkryciu lampy naftowej. Ale w jaki sposób to wszystko się zaczęło? Lampy naftowe zostały odkryte oraz skonstruowane przez polskiego chemika, farmaceutę oraz przedsiębiorcę Ignacego Łukasiewicza.

Osiągnął to w 1853 roku we Lwowie. Był pierwszym, który oświetlił lwowski szpital, a w latach 1860-1865 wprowadzono do użytku już na całej Ziemi. W rzeczywistości Łukasiewicz prowadził prace nad destylacją ropy naftowej, a zakończenie tego zakończyło się niespodziewanym odkryciem, które zrewolucjonizowało przemysł naftowy. Jako ciekawostkę napiszę, że największą kolekcję lamp naftowych możemy zobaczyć w Muzeum Podkarpackim w Krośnie. Dlaczego lampa naftowa tak prędko przyjęła się jako urządzenie wszech czasów? Przede wszystkim lampa naftowa była dużo bardziej wydajna niż klasyczna świeca.

Równocześnie koszt eksploatacji tego typu lampy stanowczo był mniejszy w porównaniu do olejów oraz oświetleń gazowych. Jednakże z odkryciem żarówki elektrycznej, lampa naftowa straciła swój blask sławy. Zaczęły powstawać coraz to dziwniejsze żarówki, a wraz z nimi lampy i pokrowce. Obecne żyrandole tworzą różne kształty. Możemy w sklepie kupić lampę w kształcie zwierząt, figur geometrycznych, kaczora Donalda czy też innego bajkowego stwora.

Tak naprawdę producentów stopuje tylko fantazja oraz prawa fizyki. Wchodząc do sklepu oferującego żyrandole, czasami można poczuć się jak w muzeum na wystawie sztuk pięknych. Ja wole kryształowe żyrandole, które w blasku żarówki mienią się wszystkimi kolorami tęczy. Jak dla mnie, jest to widok bezcenny.